Wieczorem w poniedziałek wielbiciele futbolu byli obserwatorami niesamowitego starcia na stadionie w Rumunii. Starcie między szwajcarską narodową drużyną, a ekipą Francji zafundowało mnóstwo niezwykłych odczuć, a mało osób oczekiwało tego. Gracze obu ekip grali wspaniale, a wygranego tego spotkania mogliśmy poznać dopiero po konkursie karnych. Jako pierwsi bramkę trafili gracze szwajcarskiej drużyny narodowej, ale zawodnicy drużyny Francji świetnie rozpoczęli drugą odsłonę, podczas której dwa gole ustrzelił Benzema Karim. Mogło się zdawać, że jakiekolwiek emocje w tym meczu właśnie się zakończyły, kiedy na trzy do jednego gola zaliczył Pogba. Jednak gracze szwajcarskiej drużyny nie chcieli odpuścić i o dziwo zdołali doprowadzić do remisu. Sędzia główny tego pojedynku był bez wyjścia i był zobligowany zaprosić piłkarzy na dodatkowe trzydzieści minut meczu. O wyniku pojedynku musiały zadecydować strzały z jedenastu metrów, gdyż nadprogramowy czas gry także nie przyniósł ostatecznego rozstrzygnięcia. Szwajcarska ekipa była nieco lepsza w trakcie konkursu karnych i triumfowała wynikiem pięć do czterech. Zawodnicy drużyny Szwajcarii w 1/4 finału Euro 2020 zmagać się będą z hiszpańską drużyną.