Futbolowi wielbiciele z naszego kraju zdążyli się przyzwyczaić do tego, że jeżeli chodzi o drużynę narodową Polski to wymiana trenera ma miejsce naprawdę często. W ostatniej dekadzie drużyna narodowa Polski była prowadzona przez pięciu szkoleniowców. Wyłącznie jeden z ich wszystkich sprawił, że nasza reprezentacja wywalczyła naprawdę duży sukces i warto to podkreślić. Mowa tutaj oczywiście o Nawałce, który potrafił na Euro w 2016 roku zakwalifikować się do 1/4 finału turnieju rozgrywanego we Francji wraz z kadrą Polski. Nasza reprezentacja przegrała po karnych z narodową reprezentacją Portugalii, którą na tym turnieju prowadził Santos. Prezes PZPN Cezary Kulesza długo chował nazwisko nowego trenera przed futbolowymi specjalistami. 24. stycznia na Narodowym miała miejsce konferencja, na której został przedstawiony nowy selekcjoner polskiej drużyny narodowej.

Fernando Santos, który na poprzednim mundialu trenował kadrę Portugalii będzie nowym selekcjonerem polskiego zespołu. Drużyna Portugalii dotarła tam do ćwierćfinału, gdzie poległa z zaskoczeniem mundialu, a więc drużyną narodową Maroka. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zapowiedział, iż Fernando Santos podpisał umowę z polską reprezentacją narodową na trzy lata. Trener z Portugalii podkreślił, że nie przyjechał tutaj jedynie po to, by się zajmować się dorosłą reprezentacją, ale chciałby mieć także wpływ na wyszkolenie młodzieżowych zespołów. Należy zaznaczyć, że jeżeli chodzi o stanowisko selekcjonera kadry narodowej Polski to jest to niezwykły progres. Jeszcze nigdy w dziejach naszego futbolu nie mieliśmy tak uznanego szkoleniowca. Piłkarscy dziennikarze uważają, że to olbrzymia okazja dla polskiego futbolu na wykonanie wielkiego kroku w przód. Wielbiciele futbolu z Polski nie mają wątpliwości, iż zatrudnienie Fernando Santosa na stanowisko trenera, to dla nas bardzo dobra wiadomość. Wiele uważa, że z tym szkoleniowcem drużyna narodowa Polski może osiągnąć sukces, na który zapatrujemy się od lat.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz